* we live - as we dream *
Dodano: 23 MAJA 2011
moja Perełka :*
odnośnie ostatniego pytania do mamusiek chodzi mi konkretnie o kolacyjke.. co po podwieczorku na kolacje jadaja Wasze dzieci bo nie wiem czy dawać Małej jakąś kanapeczkę czy jak bo my z mleczkiem to pewnie długo się nie rozstaniemy a czasami myślę że dla Niej to już ciut za mało tymbardziej że Ona 'gęstwin' nie pija bo nie lubi więc to mleczko jest dość rzadkie... co Wy o tym sądzicie ? ?
babcie - obydwie nadal w szpitalu
a tutaj kolejne pytanko: czy któraś z Was miała problem odnośnie literówki w bilecie lotniczym? bo popełniłam taki błąd i nie wiem co teraz zrobić ? ? yhh.. zawsze coś :/
Komentarze
moonajkablog
pewnie ze mozesz spróbowac małej kanapeczki na kolacyjke robić,powinna się nimi zainteresować bo w końcu cos nowego będzie :)
mój Aleks to na kolacje wpindala chlebek :) tylko on to typowy ięsożerca....heehhehe...jak to facet....
co do biletu to nie miałam nigdy takiej sytuacji ale lepiej to zgłość żebys na lotnisku nie miala problemów ....
mój Aleks to na kolacje wpindala chlebek :) tylko on to typowy ięsożerca....heehhehe...jak to facet....
co do biletu to nie miałam nigdy takiej sytuacji ale lepiej to zgłość żebys na lotnisku nie miala problemów ....
25/05/2011 15:15:06
nina2007
Ja nigdy nie wyjeżdżałam poza granice PL, wiec nie wiem jak z tym jest... ;//
My nie mamy z tym problemu, Nina chętnie je kanapeczki na kolację ;-) Może powoli sie przekona do czegoś innego tylko potrzebuje czasu. Pamiętam ,ze kiedyś Nina też była niejadkiem i lekarz mnie uspokoił, ze Jej to minie, tylko nie trzeba naciskać i proszę, już nie pamiętam kiedy ost. raz grymasiła przy jedzeniu ;-)**
My nie mamy z tym problemu, Nina chętnie je kanapeczki na kolację ;-) Może powoli sie przekona do czegoś innego tylko potrzebuje czasu. Pamiętam ,ze kiedyś Nina też była niejadkiem i lekarz mnie uspokoił, ze Jej to minie, tylko nie trzeba naciskać i proszę, już nie pamiętam kiedy ost. raz grymasiła przy jedzeniu ;-)**
25/05/2011 10:01:58
myworld09
my z kolacja,i nie mamy problemu.tymek nauczyl sie jesc,przyzwyczail sie do kaszek smakiji i tak zostalo,potrafi zjesc takie dwie kaszki,czasem jedna.jemu samemu to wystarcza bo dopiero o jakiejs 9 czasami 10 rano daje rade mu dac sniadanie,wczesniej nie chce pomimo ze budzi sie o 8 czasami 7 rano.na snaidanie wlasnie czasem zje kanapke,za ktorymi nie przepada,czasem parowke,itp.
23/05/2011 23:08:12
fazunia
a od kiedy jada kanapeczki, paroweczki itp? bo Mala sie obudzi np o 6 czy 7 to jest glodna..
23/05/2011 23:11:14
mysweetbaby13781
Paweł wstaje o 6 czasami o 7 i normalnie robię mu sniadanie np kanapeczkę z pasztetem - bo uwielbia pasztecik czy też właśnie parówkę z ketchupem bo też lubi :)
24/05/2011 21:47:37
fazunia
my jemy jak wstaje - mleczko z kaszka.. nastepnie ze mna zje kanapeczke z maslem lub szyneczka.. pozniej o 11 znow mleczko i spanie.. po 14 obiadek.. po 17 podwieczorek.. no i teraz zaczelam Jej dawac ok19:20 kanapke i normalnie mi zjada a po kapieli normalnie mleko jak rano z tym ze nie wiem czy to madrze robie z ta kanapka...? nie wiem jak to rozwiazac?
24/05/2011 22:10:40
myworld09
Tymek nie przepada za chlebem,kanapeczkami,raczej chodzę za nim i próbuj mu wdusić cos innego niż tylko jego ulubione serki,bo najchetniej tylko to by jadl,a d kiedy je?od kiedy dosał zeby,czyli dawno dawno temu ,miał poł roku :Pmoże ciut więcej jak zaczął kanapki,kiedyś pamietam jadł z szyneczką,teraz nie chce...
24/05/2011 22:38:29
vitaminq
moja tez nie lubi nic gestego i na kolacyjke wypija samo mleczko, narazie jej wystarcza.a pozniej bede myslec jak Julka bedzie w wieku Amelki:)a te paroweczki to pokroj tak na skos:)
24/05/2011 14:49:31
