wyczekane, wymarzone, upragnione wakacje '08.
co tu dużo mówić - ciężkie jest życie ucznia elo cztery..
tonąc w setkach kropel łez i potu, dotarłam do szczęśliwego końca : )
a teraz przełączam się na stan spoczynku i odliczam dni do wyjazdu.
ua - kiev & turkey. obiecuję zdjęcia - czterystapięćdziesiątką, rzecz jasna.
czary mary, już mnie nie ma.