Nadal trwają poszukiwania mieszkania we wsi zwanej Lublinem :p
I jak narazie dupa zbita... jak ktoś wie coś o mieszkaniach dla najuboższej warstwy społeczeństwa (czyt. studenci) niech pisze :)
A jutro spotykam się z moją wielką malą mroczną Dżejn, którą prawie codziennie odwiedzam w szkole :)
I w ogóle jest to człeń nie z tej ziemi :)
No i już cztery miesiące jesteśmy razem :)
Buziaki :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*