focia ze smyczą, z największym koxem w szkole ;) pozdro smyku :d
obudziłem się o 13;30, tak mi się dobrze spało, mmmmmm, pod samym kocem, moim ulubionym, nioh. Śniła mi się Ysa Ferrer, czemu nie wiem, heh. Niedługo jadę na bulwar, spotkac się z Kacprem, potem idziem do edytki herbusiowej, bo jest w Gorzowie i przyjechała do jego mamy, więc akurat ją poznam, następnie co będę robił nie mam pojęcia. Mam chyba skręconą kostke, bo oglądałem lecz legia-lech i tak sobie ide przez pokój patrząc w telewizor i tutaj lech strzelil brameczke i tak odruchowo podskoczyłem z radosci i źle spadłem, hahaha tak wiem, jestem kuternogą. Mój tatuś właśnie poleciał po biletki na żużel, ah jak ja go lofciam. Dzisiaj chyba znów nie dam rady wrzucic rzeczy na allegro, zwyczajnie nie mam na to czasu. Muszę kupic sobie susznik do włosów, bo mi się spalił w rękach, widzielibyscie moją mine przerażenia hahaha :D To było straszne przezycie, serio. A na tę chwilę idę umyc kudły, wysuszyc je ręcznikiem, wychodzę - tylko teraz pytanie, brac kurtkę czy nie? Jeśli będzie tak jak wczoraj, czyli piknie piknie i burza, to ja dziękuję byc w samej bluzie - we'll see, si ja lejter :*
+coraz częściej zastanawiam się nad tym, o ile lepszy jest chłopak dla dziewczyny, jeśli miałby na sobie vansy albo conversy : )
Dawid Kwiatkowski & Monika Kazyaka - Umbrella
Wy mi pomagacie, ja dla was piszę, no ale chciałbym się jeszcze bardziej odwdzięczyc, więc przez jakiś czas możecie dawac jakieś konkursy, w których bierzecie udział, ja zagłosuje i wstawię to do notki, special for you guys.
https://www.facebook.com/dupeczkydupeczkamyskiedysex?notif_t=fbpage_fan_invite - możecie polubic tę stronę, na prośbę pewnego Pana.