Po dwieście siedemnaste: "Jest mi niedobrze, chyba jestem głodna."
Czy podejmując decyzje, nasze życie staje się takim jakiego sami chcieliśmy(?) a poziom
irracjonalnej świadomości ulega niekontrolowanemu upadkowi naszej świadomości. Prawdopodobnie tak.
Więc o naszym bycie decyduje wybór czy przypadek, a może zaistniałe sytuacje to tylko ciąg przyczynowo-skutkowy
zapoczątkowany naszym wcześniej wspomnianym 'egzystencjalnym' podejmowaniu decyzji'? Możliwe.
<wnioskując> Więc byt tylko po części określa naszą świadomość.
NOWY POST: www.martynaczarnynogafoto.blogspot.com
FACEBOOK: www.facebook.com/MartynaCzarnynogaPhotography