Nerwowo sprawdzam co chwilkę stronę Śląski Związek Lekkiej Atletyki aby zobaczyć wyniki z
wczorajszych zawodów, których jeszcze nie ma. Ale i tak jestem z siebie megazajebiście dumna i z mojej życiólki.
I to wszystko po miesiącu z zapaleniem płuc <miesiąc bez treningów> Widocznie dawanie 200% normy na treningach
przynosi swoje rezultaty. Jestem gotowa na Makro Regiony i Mistrzostwa Polski! ^ ^
+ PS podobno mam jakieś zdjęcia z wczoraj. Gdy tylko je dostanę prawdopodobnie opublikuję.
FACEBOOK | ODPOWIE.PL | MAXMODELS