Lithium !

Hello

siemka wam wszystkim ! :) zdjecie z sesji ... jedna osboa powedziała że nie umiem kadrować zdjęc ... ale chce powiedziec że to nie ja robiłam te zdjecia tylko samo wyzwalacz wiec .. sory ale .. ;/

Twe serce dla mnie jak dom.

Niestety zgubiłam klucz do mieszkania.

Hiii ... dziś bardzo nie fajnie bo nie byłam w szkole ... znaczy byłam na pierwszej przerwie przed lekcjami bo czułam się okropnie , myślałam zę zaraz zemdleje ... podobno byłam taka blada i wgl ... no coż zdarza się ... Ale jak by nie było to jeszcze rano załapałam się na próbe matra ... no i śpiewalismy piosenke taka ... no i oczywiscie ja spiewałm najłośniej i pani do mnie podchodzi ja taka wystraszona a ona bardzoo ładnie ! a ja w śmiech .. pózniej kazała mateuszowi usiaś sobie koło mnie i ewe bo podobno my pięknie śpiewały ... no coż ... :) bywa ! :P tyle lat śpiewu! :P hi hi :P wiecie co jak tak nie byłam w szkole to tesknie za nią cholernie :( i wgl dzis takie luźne lekcje miałam ... ale no coż ... nie bede przecież chodzi jak duch po szkole ... a nie daj boże żebym zemdlała ... Nasza klasa dziś miała pierwsza lekcje z nowa panią od biologi , podobno nie bardzo , bo nie umie tłumaczyć ... a szczerze jak nie u mnie o troche dupnie bo z lekcji dużo się wynosi ... ! nooo i będzie kupa ! a najgorsze jest to że bedzie pytac .. a my nigdy z biologi nie byliśmy pytanie ! ;/ wieć nie wiem jak to bedzie ... czas pokaże ! ;/ :)

Bo cóż winna jest dziewczyna kiedy trafia na kretyna?

Wczoraj było mega ! ranoo wczoraj byłam na cmentarzu no i były jaja bo byłam z sis no i jedziemy zatrzymuje nas kolega justyny i ona z nim gada chyba z pół godz ... a obok mnie stał ktoś przez ten cały czas ... a ja go nie widziałam ... haha ! pozdro dla mnie ! ;P pózniej koszyce na chwilke , i znów cmentarz ...mszaaaa ...;/ po mszy ide sobie na luzie a tuuu .... zalll... jak się patrzył ... ha ha ! patrze patrz myszka ! masz racje ... już miałam podejść i powiedzieć żeby do mnie nie pisał już takich bajek ... ale nie będe się zniżać do takiego poziomu !!!

Potem pojechałam z sis do cioci na chwile , pobojczyłam z cipkami , pośmiałam się ! i do domuuu jazda ...! obiadek , niby nauka ... i nudy ... miałam iść na cmentarz ale moje 3 plany nie wypaliły ! i lipton ! ;/ ale to może i dobrze bo było tak zimno , i zachorowałabym .. a nie chce !
PS. Bardzo miło wspominam wszysctkichświetych w tamtym roku było Bosko ! :* wtajemniczeni wiedzą o co biega ! :****** dziekuje ! :*

Codziennie możemy żyć pełnym życiem. To nasz wybór.

Postawa jest wszystkim

Mam nadzieje że nasze kontakty się odbuduja !! :**

Przepraszam raz jeszcze ! :*

Co ma być to będzie. Cuda zdarzają sie,

dopóki trwa czas, a on nie ma końca