Londyn to wiocha zabita dechami, a pośrodku stoi Big Ben.
Powyżej mieliście przyjemność przeczytać moje jakże inteligentne stwierdzenie, które narodziło się dzięki stwierdzeniu Czesia: Paryż to wiocha zabita dechami, a pośrodku stoi Wieża Eiffla. O xD. Teraz mam do Was pytanie: czy jeden rodzaj kostek lodu może bardziej schłodzić colę, a drugi mniej? Bo te z pojemnika są takie... mało zimne ; d. Muszę dziś kupić woreczki do lodu.
Z braku zajęcia obejrzałam sobie "Przygody w siodle", a w międzyczasie umyłam i wypastowałam sztyblety i sztylpy... No, wreszcie. Teraz lśnią ;]. Okazało się, że moja mama zamiast szarych rękawiczek wyprała mi czarne (w ogóle nie zakładane w tym tygodniu), które według niej są popielate -.-'. Możliwe. Pewnie się już tak sprały -.-'. No, ale szare też poszły dziś do prania. Miałam w ogóle wielkie pranie końskich rzeczy. Brązowe bryczesy, trzy pary rękawiczek, czapka, kantar, plecak do stajni... I umyłam wreszcie sztylpy i sztyblety. Teraz jeszcze trzeba wziąć skrzynkę ze szczotkami i ochraniaczami (i muchami :|) do domu, żeby ją doprowadzić do porządku.
Dziś rano moja mama wzięła płyn do płukania mordy i po wykonaniu odpowiednich czynności powiedziała:
- To wzbudza we mnie uczucie świeżości.
- A we mnie odruchy wymiotne - odpowiedziałam.
Tak wyglądają nasze rozmowy xD.
O, słyszę "Lato z radiem" za plecami. To idę słuchać Alexandra Rybaka i jego "Fairytale". Na powrót się w tym zakochałam. I tym razem przemówiło nawet do mamy ; d, która uparcie obstawała przy swoim (czyt. Chorwacja była najlepsza!).
CHCĘ DO KONI!
Ale dziś nie pojadę. Może jutro. Chociaż pewnie i tak w poniedziałek.
Sierpień. Miesiąc wakacji. Trzeba to wykorzystać!
Tylko obserwowani przez użytkownika ewkhfkhdlkhfdskjhsdlkjh
mogą komentować na tym fotoblogu.
Inni zdjęcia: 1541 akcentova944 photoslove25Kolarka czy kolarzówka ? ezekh114niedzielnie locomotivLisek ajusiaAlpy ajusiaEhh patusiax395Ja ajusiaTrw damianmafiaAqa park bluebird11