'Gdyby miłość mogła leczyć,
a łzy wskrzeszać,
nadal bylibyście wśród nas... '
[*]
Rano cmentarz z rodziną...
To okropne, mieć świadomość, że patrzysz na zwykły pomnik...
Kawałek marmuru... I pamięcią wracasz do chwil, które razem przeżyliście..
Wieczorkiem zpacerek z Kujawą <3 I Claudią <3 również, po cmentarzu...
Uwielbiam wieczorem przychodzić w takie miejsca...
Uwielbiam zapach wosku...
Mogłabym tak przesiedzieć całą noc i nigdy nie bałabym się...
Bo mam świadomość być morze i dla nie których głupią, że osoby, które odeszły i tak są ze mą
Bo przeciesz człowiek umiara dopiero, jak umrze o nim pamięć..
Napisałabym coś jeszcze, ale nie chcę robić z tego bloga jakiś gorzkich żalów...
JUTRO ? także planujemy cmentarz..