


mam 18 lat i nic najlepszego. Mam 18 róż i nic pysznego. A może ja nie chce wszystkiego najlepszego? może ja chcę tylko troche orzechów , troche spokoju, troche dotrzymanych obietnic, bo przeciez wiesz, że trzeba ich dotrzymywać... nie, nie wiesz... zapraszam do google. I wcale nie jestem szczęśliwa, I wcale nie jestem bogata, I wcale jestem. Mogę palić papierosy i pić alkohol a ty możesz mnie o to wyrzucić z domu. Chciała bym pić heratę mango i biegać.
mam 18 lat i nie jestem szczęśliwa. Naszczęście mam papierosy... i marzenia.
Warto.
Warto mieć 18 lat.