


i'm eveready, if you know what i mean ;>
wreszcie przerobiłam conversy, długo się do tego zbierałam, bo nie miałam żadnych pomysłów,
ale zdaje mi się, że spoko wyszły. nie zrobiłam jakichś diametralnych zmian.
ale może coś narysuję na nich.
tyle że wypadałoby je wyprać, a mi się nie chce ._.
a w środę może do ch-ca wpadnę C:
czas najwyższy, bo się już od kilku miesięcy zbieram.
a dupa wielka i się ruszać nigdzie nie chce,
ale chciałabym spotkać się z Voldemortem, żeby sprawdzić, jak tam u niej
i jaką minę zrobi na mój widok :D
buahahaha.
What didn't kill me
It never made me it stronger at all.
I'll be drunk again to feel a little love...