Waleńtynki- pieprzone komunistyczne święto kiczu, komercji i pierdolonych czerwonych serduszek.Definicji nie zmienię, ale mimo tego buziak od Żabci dla Damiana :)))
_______________________________
Żadnych zaproszonek, obrazków z literek i cyferek i $ł!t@$nEg0 p!$eMk@, bo powybijam jak muchy.
Z zaproszonek nie korzystam