Smutno mi się robi, jak patrzę na to zdjęcie.
To było tak dawno temu.. Szkoda, że w tym życiu na tak krótko mogłam Cię spotkać.. Eh;(
Atak serca. Brak powietrza i zawroty głowy. Zatrzymanie świata i uczucie unoszenia się nad ziemią. Niestety. I tym razem to nie byłeś Ty.
Dobita. Całkowicie. Znowu. Idę pobiegać. A skoro idę pobiegac, to musi być ze mną totalnie źle.
M.: Jak się czujesz ?
ja: Dziękuje. Chujowo jak zwykle.
'Żeby odchodziła ode mnie powoli, krok po kroku, żeby mi łamała serce po kawałku, stopniowo, byłoby łatwiej.'
5 rzeczy, które zrobiłam w tajemnicy przed matką.
1.Kupiłam chomika;] Mama odkąd musieliśmy uśpić Ramba nie chciała mieć żadnego zwierzątka, ale ja.. No cóz. Jak wyjechała do Niemiec kupiłam sobie chomika. Jak wrociła, to nie była tym zadowolona.Ale Mysia znana ze swej łagodności i wcale nie brzydkiego zapachu -zdobyła serce mojej mamy. Czasem ją nawet przyłapuje jak z nią sobie rozmawia.
2.Pojechałam na pamiętną imprezę w Blue Orange. Były to czasy, kiedy mój chłopak był o jakieś 10lat starszy ode mnie ;O Byłam tam z kuzynką, a kiedy owy chłopak o coś się sfochał i wrócił do domu, my szłyśmy pieszo do domu. niby nic takiego. Ale miałam buty z obcasem 8cm. Skończyło się tak, że wylądowałam na stole operacyjnym. Na samo wspomnienie zaczyna boleć mnie noga.auć.
3.Miałam chłopaków. Mama wie może o moich dwóch chłopakach. Z resztą spotykałam się potajemnie. Żeby było śmieszniej, pierwszego chłopaka miałam jakieś 8lat temu, a mama sądzi że rok temu. Przepasc czasowa ogromna.
4.wymykałam się z domu w Niemczech i.. Polsce. W Niemczech nawet spoko. Był to dom, do ziemi nie miałam zbytnio wielkiej odległości. A w Polsce? Powiem może tylko tyle. Mieszkam na 4-tym piętrze.
5.Przefarbowałam włosy na czerwono/przekłułam ponownie nos. - Na szczęście moja mama akceptuje mój indywidualizm. Nie była o to zbytnio zła. Gorzej jeśli chodzi o Buddyzm. Ale to już inna historia.