chciałam iść już spać , ale Paulina przesłała mi pewien fragment monologu naszej ukochanej polonistki :
trup nie chodzi- przyjamniej nie powinnien..
albo teraz sobie przypomniałam jeszcze :
poniedziałek :
-Dlaczego Adam zjadł jabłko z drzewa grzechu ? - Pani Dobija.
- Bo był głodny. - chyba ja ?
-Tak . Głodny był. - p. Dobija.
czwartek :
-Kto nam powie, czemu Adam skusił się na te jabłko ? - P. D.
- bo był głodny- ktoś z klasy
- Kto wam takich głupot nagadał ? - P .Dobija.
Inny dialog.
P.Dobija : Jakie cechy Boga zauważyliście w wierszu ?
ktoś - jest wszechwiedzący
ktoś- wszechobecny
ktoś -mądry i miłosierny
P. dobija : Czemu nikt nie mówi o tym , że jest budowniczym i rolnikiem ? Dba o rośliny, więc też ogrodnikiem jest.
Dasia i ja : Bóg budowniczy zawsze da radę/ Bóg jest rolnik,rolnik, rolnik sam w dolinie.
i chcialam wam tez powiedziec, ze jest mi smutno z tego powodu, ze nam ją zmienią. Wprawdzie nie umiem nic wiecej niz w gim. ale ja ją lubie. i to bardzo ;)