photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
błahahahaa
Dodane 29 LISTOPADA 2009 , exif
7
Dodano: 29 LISTOPADA 2009

błahahahaa

jaki sznek. błahahahhahahaha

zdjęcie z seri : wszyscy jesteśmy walnięci "


dzis idąc na balkon by wziąć z niego klamerki, spojrzałam na chwilę na te puste krzesło. To tak jakby przez parę sekund, przenieść się ponownie do życia sprzed 20 kwietnia. To jakkby zobaczyć znów Twoją roześmianą osobę . to jakby znów otworzyć na pół zarośniętą ranę. Bredze. sama dobrze wiem, że ta rana już nigdy nie będzie w stanie się zagoić.
Otworzyłam szafę, by zobaczyć Twoje poukładane swetry. Większości z nich, nikt nie jest w stanie wyrzucić.
Każdy z nas zdaje sobie sprawe ,że nalezałoby spakowaać Jego rzeczy do pudeł. Ale trudno jest spakować czyjeś życie. i tak po prostu się go pozbyć. Najgorsze jest to,że ja... Zaczynam zapominać barwę Jego głosu .Zapach jego rzeczy już dawno zwietrzał. Usmiech widze już tylko przez mgłę.. Tylko wołanie co jakiś czas o pomoc, nadal nawiedza mnie w snach..
Nic nie poradzę na to,że nie mogę przestać czepiać się przeszłości , mimo,że jest martwa. Nie mogę zastosować rady mojego przyjaciela, który powiedział mi juz wtedy ,że prawda może i okrutna, ale jest taka,że im szybciej zapomne, tym lepiej dla mnie.
Ale ja nie chce zapomnieć ,że kiedyś był ktoś , był ktoś dla mnie bardzo ważny i jak wiele mu zawdzięczam . Nie chcę. i nie mogę. Jednak jak przeczytałam w mojej ulubionej książce :
"Ludzka pamięc jest jak sito"
i niestety musze się z tym zgodzić .










na New Moon było zajebiście,
Kocham ten film.
Te postacie
i takie dni jak dziś xP
doczekałam sie wkońcu nowego krzesła, które potem przez całą drogę musiałam wieść na nogach <aałłłććć>


 Przyrzeknę ci coś w zamian - oświadczył. - Przyrzekam, Bello, że dziś widzisz mnie po raz ostatni. Nie wrócę już do Forks. Nie będę więcej cię na nic narażał. Możesz żyć dalej, nie obawiając się, że niespodziewanie się pojawię. Będzie tak, jakbyśmy nigdy się nie poznali.
Musiały zacząć mi drżeć kolana, których nadal nie czułam, bo otaczające nas drzewa zadygotały. W uszach zaszumiała mi krew. Głos Edwarda zdawał się dobiegać z coraz większej odległości. Edward uśmiechnął się delikatnie.
- Nie martw się. Jesteś człowiekiem. Wasza pamięć jest jak sito. Czas leczy wszelkie wasze rany.

Informacje o emotion


Inni zdjęcia: 2025.07.20 photographymagicDojrzałość Singla mnilchas... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24