kiedy o piątej rano budzi cie watpliwie przyjemny zapaszek własnego trampka na twarzy i wkurzona szukasz winowajcy po całym domu, widzisz jak twoja dziewczyna słodko śpi a piesek śmieje sie szyderczo - powinnas sie denerwować. No chyba że od zawsze chciałaś mieć psa;)
No nic. i tak miałam wrócić do pracy.. ;)