Jaram się, jaram się , jaram się :D
Spontaniczny Kraków stał się realny ! :D
Za 40 minut już będę siedzieć w samochodzie..
Rano będe na miejscu! :D Obyyy, bo przecież droga jest straszna.
Ps. Śmiać nam się chce z pewnej grupy prześladowczej.
Nie możecie jej śledzić na swoich salach, bo POPROSIŁA o wykluczenie -
to namiętnie dodajecie mój photoblog do znajomych by sledzić ją tu xD
ha ha ha.