Nie ma to jak brutalna pobudka poprzez lampę błyskową :D
Dziś niestety dużo pracy nad nami :(
No ale plus jest jeden - bynajmniej Dalia zostaje u mnie.
Pewnie będziemy romansować z fizyką i angielskim do 3 nad ranem :D
Dalia wlaśnie załapała focha, że "chce romansować z fizyką i angielskim a nie z nią".
Już ja zadbam o to by jej przeszło..
Maaasakra. :)