Niby maturzyści, a pojęcie miłości i tolarancji wam obce. No nic, jak już mówiłam - do niektórych kwestii trzeba dorosnąć.
Szkoda jedynie, że niektóre osoby ukazały swe drugie oblicze. Cóż, ostatecznie czas odsłania wszystko. Cieszymy się, że w krótce na te fałszywe twarze patrzeć nie będziemy musiały.
Ogólnie, to nadal nam miło ze względu na ciepłe wiadomości i komentarze.
Udowadniacie nam, że istnieją jeszcze ludzie a nie tylko zwierzęta w tych czasach.
D&W.