Z tej samej przyczyny co poprzednie.
Przez to, że zachciało mi się robić prawko, którego tak czy owak nie zdam - mam spore zaległości w nauce. I czas się w końcu ogarnąć, pamiętać o swoich celach i wziąć za naukę.
Tak często mam ochotę wyłączyć się z tego świata. Odejść, nie pozostawiając po sobie żalu. Z daleka od tych kłamstw, chamstwa, zdrad i fałszu, od tych chorych uczuć, które tak bezlitośnie ranią ludzi. W takich chwilach zatracam się w muzyce, bo tylko ona rozumie ból.
coś w tych oczach musi być dymem w moich płucach