dzień wiosny w szkole fajny....
trzycie miejsca heh ;p
potem topienie marzanny 2 i pół godziny nad wisłe ,chlebek,krzyczenie po bonia a ten nia słyszy,potem marzanna wraca na brzeg heh śmieszno było
na końcu tylko cztery osoby zostały i skakanie i fotki heh
sobota też fajnie też nad wisłe heh i fotki i połamana płytka
w pon do kina ;p znowu wolne heh
za tydzień też nad wisłe normalnie tygodniowy rajd nad wisły heh ;p
będziesię działo
pozdro for (długa lista będzie)
pt:
daria(złotówka na chlebek heh nastepnym razem nieda)
kingi(wszystkie trzy były choć jedna prawie by nie była ;p)
maja (na początku marzanne niosła a potem musiała iść :( )
kari i jaga (one terz były )
oskar i łukasz (tylko dwóch chłopaków heh )
sob:
kumpella(fajne fotki u kingi w ogródku wymyśliła )
kkkika(my do niej a od niej kari domi i maja wracają ;p) (ma wziącie heh)
daria(zawsza na zdjęciach plecami0
o matk jak długa notka
(32%)