Nie ma czasu na nic. Nie ma czasu na fbla. Nie ma czasu na fejsa. Nie ma czasu na tumblra. Nie ma czasu na szkołę. Nie ma czasu na pracę. Na nic nie ma czasu. Moje życie się skończyło. Nowe się niedługo zacznie. Kończę z nim. Nie ma czasu na niego. Nie ma sensu prowadzić takie życie. Spowite kłamstwami i obłudą. Odpłaciłam się już więc można to skończyć. Zdrada to zła rzecz. Nie wybaczam zdrady. Sam tego chciałeś. Nie znasz mnie jeszcze na tyle dobrze, żeby wiedzieć jaką jestem wredną suką. Nie znasz mnie jeszcze na tyle dobrze, by wiedzieć jaka mogę być, gdy ktoś nadepnie na odcisk. Jeśli się dowiesz - sam zobaczysz. Ze mną się nie zadziera. Odpłacam się podwójnie. Nie ważne czy od razu czy za pół roku czy za rok czy za 20 lat. Zawsze się odpłacam. Z własnej woli wszedłeś na pole minowe. Nie wiesz tylko, że w zemście bierze udział twój przyjaciel. Niestety. On już nie jest twoim przyjacielem. Jego też zdradziłeś. Jesteś nikim. Jesteś tylko skorupą. Niczym więcej. Zapamiętaj to sobie. Nigdy nie zaznasz szczęścia. Tacy ludzie jak ty istnieją tylko dla siebie. Nie istniejesz dla nikogo. A ja mam jeszcze ponad tydzień życia by zaznać choć odrobinę tego szczęścia z osobą, którą nadal uważasz za przyjaciela, lecz nie wiesz, że już go nie masz. Życzę ci wszystkiego najgorszego. Żegnam cię niemile. To koniec twojego udawanego szczęścia.