fajnie, że mi się pro skończyło. how cute. :')
już widzę zamieszanie wśród człowieków wchodzących tutaj. rozkosznie.
anyway.
jutro jadym. jadym do Natalii, a następnie w sobotę rano bodajże do wawy.
ja pierdole. jak to szybko minęło. nie mogę aż w to uwierzyć..
a babcia się sra bo euro. bo kibole. bo dresy.
a co na to Emily?
"KURWA BABCIU SPOKOJNIE. BĘDĘ MIAŁA KOLEGĘ POD RĘKĄ, TAK? SPOKO. BĘDZIE MOIM OCHRONIARZEM WRAZ Z DWOMA INNYMI KOLEGAMI. idę spać. dobranoc." jak zwykle. Emily jest bardzo miła. :3
powinnam się teraz uczyć na poniedziałek, żeby nie udupić, a siedzę na lapku i zalewam się łzami.. ok.
muszę się jeszcze spakować i iść do żabki po bilet na jutro. i po fajki. i wgl.i kurwa jestem bogata. mam ponad 3 stówy. *_* ale się najebię... ._.
w sumie nie powinnam bo antybiotyki i wgl nie powinnam zniżać się do takiego poziomu, ale... raz chcę nie mieć nas sobą żadnej kontroli. robić co chcę. jak chcę. jak wykituję to będzie tym lepiej.
a no i jak ty masz mnie w dupie ja ciebie też będę miała. wiedziałam, że tak będzie. że po jakimś czasie ci się znudzę. że będziesz miał dość. i co? miałam racje. trudno się mówi. związki nie są dla mnie. przeżyję. a jak nie to i tak nie robi mi różnicy.
POZDRAWIAM PANIĄ KTÓRA PODESZŁA DO MNIE W KOŚCIELE I ZACZĘŁA JEŹDZIĆ PO MOJEJ KOSZULCE Z NIRVANĄ I KOLCZYKU W WARDZE ORAZ NAZYWAĆ MNIE WYZNAWCZYNIĄ ZŁYCH DUCHÓW. GDYBY NIE BABCIA JEJ NOS SPOTKAŁBY SIĘ Z MOIM GLANEM.
Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24