Słońce.
Droga powinna mieć jakis koniec.Jakiś cel.Coś co daje siłę żeby iść. Żeby te osiem kilometrów miało sens. I żeby faszyści mieli powód aby rano wstawać.
Jeśłi się idzie aby iść...to się nie dojdzie nigdzie.
Jeśli tylko chcesz odnaleźć
W życiu siłę do wędrówki
Zacząć szukać musisz w sobie.
Nikt Co bowiem nie podpowie
Gdzie, jak, dokąd, po co iść...
Gdzie,jak,dokąd, po co dojść.
Jak swe kroki pokierować.
Jak wysiłku nie zmarnować.
Zdjęcie dla odmiany by Sylwuś.