Zawsze znajdzie się jakiś powód do usmiechu.
Szłam dzis przez lasek liściastych drzew. Padał deszcz i na jesiennych już przebarwiających sie liściach tak uroczo zbierały sie kropelki. Mogę tylko podziękowac mojemu psu, bo gdyby nie konieczność pieskiego spaceru, to bym z domu nie wyszła i tego nie zobaczyła. Sytuacja nie zdjęciowa, za mało światła.
Tylko obserwowani przez użytkownika elmar
mogą komentować na tym fotoblogu.
23 godz. temu
3 LISTOPADA 2025
2 LISTOPADA 2025
28 PAŹDZIERNIKA 2025
27 PAŹDZIERNIKA 2025
26 PAŹDZIERNIKA 2025
25 PAŹDZIERNIKA 2025
24 PAŹDZIERNIKA 2025
Wszystkie wpisy