Możesz wychlać do dna nawet litra, a jednak nie odnajdziesz uczuć w dużych cyckach bez serca...

No i proszę dzisiejszy dzień niedziela...

zaczęło się w kościele oczywiście Gozdek, standard a zdjęcie robione przed jego domem ;d

później chwila czasu z Małgorzatą no i mecz aj długo to ja tam sobie nie posiedziałam....

poszłam z powrotem do Małgorzaty posiedziałyśmy no i rozmawiałyśmy to tym jak kobieta w życiu ma cieżko.

później po Gozdka na boisko i z Gozdkiem na coś dobrego ;d 

i akurat tak wyszło że jestem chora ale co jeszcze do tego gonił mnie i wpadłam w pokrzywy cała twarz z bombli do tego ręce xd

iiii oblał mnie cała moim piciem a włosy miałam prościutkie, a po tej akcji były masakrycze.

o nie zapominam o Marcie i o Małgorzacie jak się z tego śmiały.

no i jeszcze Kuba zapomniałam ;d ;o

wodospad z nim troche pogadali zrobiłi kółko i poszli do domu xd

a jeszcze droga Małgorzato to nie przyjechał Mariusz tylko jego tato po Wiktora i Gracjane.

a ja idę i się patrze w to auto jak pojebana haha a tam p. Halina xd

p. Ryskiek zostaw no ją Justyna przecież ona ma 18 lat ;d

no i tak minął oto ten dzień....