Mru mru mru :-)
Nowa fryzurka :-)
Baś sobie dwa tygodnie temu poWrocławiowała, mniam, nie ma piękniejszego miasta ;-)
Można Breslau kochane porównać tylko z Krakowem.
I awww wiosna, wiosna w pełniiiiiii
śpiewać, skakać, tańczyć i się śmiać, o!
a 28-30 na Słowację :-)))
A potem w maju Carpathiaaa i obsługa jurorów :)
A w lipcu kolejny festiwal i znowu latanie z plakietką 'obsługa', mniam i mrau :)
I jest mi ZIELONO-ŚMIETANKOWO-CZERWONO
I tak, tak, całkiem przypadniem to kolory włoskiej flagi :-P
(A tak swoją drogą, to do Włoch kochanych już za dwa miesiące bez tygodnia YAY!)