8-letnia Marysia długo płakała przed wyjściem do kościoła na jej pierwszą spowiedź. W nocy nie mogła spać. Mimo zachęt mamy, bała się rozmowy sam na sam z mężczyzną, który oceni czy za występki czeka ją piekło.
Psychologowie zauważają, że takie spotkanie bywa dla dzieci zbyt trudne, a pytania o grzechy i masturbację mogą być niezrozumiałe i raniące. Spowiedź dzieci to niepotrzebne ryzyko, któremu można zapobiec. Razem zaapelujmy do parlamentu, by rozpoczął debatę na ten temat.
Zakaz spowiedzi dzieci nie nastanie w Polsce z dnia na dzień. Ale dzięki ogólnopolskiej debacie, która teraz nabiera rozpędu, mamy szansę ruszyć we właściwą stronę. Stwórzmy ogromny obywatelski apel, a my sprawimy, by trafił do Sejmu i mediów. Podpisz teraz, zanim wiosną tego roku dzieci w całej Polsce pójdą do pierwszej komunii i spowiedzi:
Do Sejmu i Senatu RP:
Spowiedź jest ingerencją w intymny świat dziecka, prowadzoną z wymogiem mówienia całej prawdy pod groźbą boskiej kary. Spowiednikami są ludzie, którzy nie mają odpowiedniego przygotowania psychologicznego. Psycholodzy dziecięcy ostrzegają, że spowiedź może być formą psychicznej przemocy. Bywa także polem nadużyć seksualnych i molestowania psychicznego. Dlatego spowiadania dzieci i młodzieży przed 16. rokiem życia należy zakazać!