Bo tak to było: spotkało się dwóch ziomków no i zapaliło
Rozmowa się kleiła, no i było bardzo miło
Ale się skończyło, przybyło dwóch policemanów no i zaburzyło
"Panowie to bardzo poważna sprawa
Marihuanina to narkotyk nie zabawa"
OK, niech tak myśli, to tylko typa sprawa,
Ale skończy tak jak Jožin z bažin na Morawach
Była piękna niedziela, oni zabrali im worek
Mieli iść na komendę a wrócili we wtorek
Jeden czerwone usta, drugi rozpięty rozporek
Nie wnikam, bo w kieszeni czeka lolek
To jest piękna bomba, kocham ten stan
Ja nie palę, bo muszę, tylko wtedy, kiedy mam
Nowe horyzonty wciąż odkrywam
Palę blanta, Ganja Trip trwa !
SGM . < 3 .