Hym... dziś myślałam że ten dzień bd udany ale jednak się przeliczyłam...
Takie duże jutrzejsze plany uległy zmianie... zresztą jak zawsze...
Na co ja głupia liczyłam że co...? że jednak choć raz bd tak jak mnie zapewniał czy obiecywał... ;-(
"...Nadzieja matką głupich..." To moje ulubione przysłowie choć bardzo często je powtarzam to i tak dalej robie to samo...;-( tylko jedno pytanie zawraca mi w głowie....
CZY KIEDYŚ SIĘ TO SKOŃCZY...?!?!