nie uwazam aby to byla anoreksja.
cóz moge powiedziec. jesli chodzi o mnie, albo bede miec bulimię, albo anoreksję,albo będę tłusta i tak to sobie bedzie. nawet chcialabym isc do dietetyka ale mam skąpych rodziców ; <<
w H&M jest ładna kamizelka.
moja mama kupiła mi zielone rajstopy. ładnie tańczę. mam ładną spódnicę. w sierpniu nauczę się salsy. w piątek noc zakupów hihi. ale moj tata jest zły za moje oceny i nie pojdieny ; < a obiecał. tak więc jak widzicie życie mi sie wali. uzależniłam się od toniku do twarzy. mam teraz cerę suchą jak wiór ale bez pryszczy! lato.lato. nuda.nuda. graciarnia nie jest juz graciarnią. wstawili szklane gablotki. nie bylam dziś w szkole. nigdy juz nie wwróce do szkoły. uciekam z domu bo przerastają mnie moje problemy. papa ;*