ale był melanż wczoraj hahaha ' 143 night club '. no i przez to mogliśmy sb dzisiaj przyjść do gimbazy na laaajcie
teraz chyba powinnam robić coś innego, centrum noca i te sprawy albo romatic spacerek ale jakoś tak nie idzie po mojej myśli
w ogóle, ani to w ogóle
chyba na prawdę za często mamy zbyt bujną wyobraźnię i głupie marzenia, przecież wiadomo że jak już jest dobrze, wspaniale, idealnie to za chwile będzie najgorzej. Dziwne, że sie jeszcze nie moge nauczyć tej 'zasady'. Nie uważacie, że bez sensu jest ciągle chcieć i dążyć do czegoś prawie nieosiągalnego? Po co się cały czas oszukiwać, trzeba postawić sprawę jasno. W pewnej kwestii nie będzie tak, jak bym chciała i trzeba się już z tym pogodzić.
miala być sobota z kocurkiem, ale chyba odwołam, tęsknię haha, smuteczek ;<
uzalezniłam się od tego, wspaniała:
https://www.youtube.com/watch?v=VRcrZ8CC2Vo