Po cichu, pomału, najpiękniej...
Dodano: 23 LUTEGO 2010
Matko ile ja mam tapety tutaj ;P
VI semestr UTP rozpoczęty. no już dziś odpuściłam zajecia z powodu hmmmm kubrykowa. Ja p* musze zachopwywac sie jak debil po alkoholu :P dobrze, że nie udało sie nikomu namówić mnie na śpiewanie. To by była totalna porażka.
Kurde. Moje życie zmienia sie zbyt szybko. A teraz.... chciałabym żeby zostało tak jak jest. Jest dobrze. Aczkolwiek mam wiele wątpliwości czy podejmuje dobre decyzje. Zobaczymy. Trzymajcie kciuki.
Wiosno przybywaj.
Czy tylko ja widze, i ciesze sie z faktu że ubywa białego świństwa?????
Komentarze
sarxos
Wiec mozna do Ciebie od dzisiaj mowic "Tapeciaro" ??? Tak milo to brzmi :)
02/03/2010 21:24:43
guziczna
Ubywa, ubywa...Wczoraj też się cieszyłam, że ubywało, a tu zonk, rano wstałam - znów to samo...
Oj, kubrykowanie... w trakcie tygodnia ferii, jaki miałam między semestrami, potrafiłam wychodzić stamtąd ok. 6 trzy dni pod rząd..
Oj, kubrykowanie... w trakcie tygodnia ferii, jaki miałam między semestrami, potrafiłam wychodzić stamtąd ok. 6 trzy dni pod rząd..
24/02/2010 15:57:12
jacobus
ja poszedłem na zajęcia a wychodziliśmy z kubryka ok 3.00...
ciężko było wstać ale twardym trza być... a następnym razem śpiewasz ze mną ;p
ciężko było wstać ale twardym trza być... a następnym razem śpiewasz ze mną ;p
23/02/2010 23:27:58
