BAL <3
Było super ;)
Strasznie się wybawiłam i dopiero po 6 byłam w domu. Nogi mega bolały, ale jako prawidzwy magurzanin w niedzielę wieczorem miałam już mnóstwo siły i ochoty, zeby znów tańczyć xD
Bal tradycyjnie rozpoczął się od poloneza, było ans z jakieś 45 par. A potem zabawa się jakoś rozkręciła :D
Rozdawanie prezentów było świetne, bo dostawalismy dyplom, kalendarz i nasze tablo. Na dodatek o każdym była rymowanka. O mnie:
Drugi głos jej ulubiony
Choć w solówkach też jej tony.
Gastronomią się zajmuje,
więc sałatki patentuje.
Jeszcze zrobiliśmy prezent- MAGURZANIE CUPS dla reszty zespołu. Niestety nie mam całego filmika, ale mam nadzieję że wkrótce będzie ;)
Ah... i znów trzeba czekać 5 lat na tak świetną zabawę :o