...xX

Hej ;)
 

Nadal jest coś przygnębiającego, jednak życie chwilą dodaje mi skrzydeł i choć na moment mogę poczuć się wolno lecąc w nieznane.. To tylko sekundy, ale dzięki nim odrywam się od rzeczywistości, nie myśląc o niczym przytłaczajacym.!
Miało być tak pięknie, tylko miało.. Ironia losu.. <Hahaha> taki szyderczy śmiech odzywa się w moim wnętrzu i doprowadza mnie do czystego szaleństwa, obłedu ;]
Jak wiele mogłam zmienić.. i świadomie popełniałam kolejne błędy brnąc w to dalej, chcąc bawić się jak mała dziewczynka ulubioną zabawką, odrzucając głos poświadomości, że w końcu wszystko i tak się skończy. Doskonale wiedziałam jaki będzie finał, ale nawet to nie powstrzymywało mnie by podejmować kolejne kroki i iść za ciosem.. To było naiwne i głupie z mojej strony, lecz nie cierpię i nie brakuje mi tego aż tak bardzo jak przypuszczałam.. Spłynęło po mnie jak po kaczce. Żałować nie mam czego i nie zamierzam nawet odmawiać sobie przyjemności wspominania tego co wspaniałe, prawdziwe i nadzwyczaj dziwne ^^ Otrzymałam coś bardzo cennego i niepowtarzalnego. Bezcenny podarunek, dzięki któremu zaczęłam na nowo dostrzegać pozytywne aspekty życia, wiarę w ludzi i niezapalnowane szaleństwa (jeśli można tak to nazwać).

 

Niecałe 2 tygodnie i chwilowy powrót do domu.. 18stka Jadzi ;*, więc zapowiada się imprezowanie w pełni ;D Chillout i wielkie przygowanie by zdać najważniejszy (w tym momencie) dla mnie egzamin.! Wiem, że mi się uda, jeśli tylko się do tego dobrze zabiorę, bez czczej paplaniny.. Zamieńmy słowa w czyny.!!

Nie można ciągle bać się konsekwencji popełnionych czynów, pozwólmy w końcu płynąć życiu bez tworzenia scenariuszy i myśleniu co by było gdyby.. Nigdy żadna z naszych wyimaginowanych koncepcji się nie zrealizuje, a my będziemy źli na samych siebie, nie wiedząc co poszło nie tak. Zróbmy coś szalonego, nieprzewidywalnego, byśmy potrafili zaskoczyć ludzi, którym wydaje się że znają nas na wylot.! Trochę chaosu w życiu może nas uszczęśliwić, bo ciągła rutyna powoduje, że zatracamy wolność, o którą zawsze tak chcemy walczyć a później jej nie wykorzystujemy..

http://www.youtube.com/watch?v=DnGdoEa1tPg&feature=player_embedded

"It's a day that I'm glad I survived"

http://www.youtube.com/watch?v=ZPqubbiv5eY

"Somewhere, between the sacred silence and sleep,
Disorder, disorder, disorder"