przed chwila przeczytalam na forum dla chorych na muko cos strasznego...chlopak pisze ze jego siostra jest w szpitalu od dluzszego czasu jest chora na muko tak jak ja....ostatnio zapadla w spiaczke...wczoraj o 23 dowiedzial sie o tym ze lekarze walcza o zucie jego siostry....a dzis o 8 rano dowiedzial sie ze zmarla co gorsze okazalo sie ze byla w 5miesiacu ciazy...dziecko umarlo bo lekarze nie wiedzieli o ciazy i podawali jej leki ktorych nie powinni podawac...ogolnie to przerazajace mam nadzieje ze mnie nic takiego nie spotka i ze bede zyla dlugo i szczesliwie...
Niech spoczywa w spokoju Zaneta i jej dzidzius...
"Spieszmy sie kochac ludzi tak szybko odchodza"