


Co byś zrobił/zrobiła, gdybyś się nie bał/bała?
Ja wiem, że ciężko mi o taką rzecz, bo bywam odważna. Ale tylko wtedy, kiedy wiem, że kryje się za tym jakiś rezultat. Jeśli nie mam nadziei, że moje działanie cokolwiek zmieni, nie ma dla mnie sensu wychodzić ze strefy komfortu.
Chociaż może jest jedną rzecz. Na razie marzy mi się mieszkanie nad morzem, ale nie mam odwagi, żeby to zmienić.
I szczerze z moją odwaga pewnie zwojowalabym świat, zaryzykowała wiele, ale jedyne czego zmienić nie mogę, to czyja wola.
Wiele rzeczy ostatnio "umarło", wiele pragnień, wiele myśli, marzeń.
I tak za każdym razem przekonuje się z pewnością, że to nic nie znaczy, że jest jałowe, rzadkie, niekonkretne, błahe, małe, martwe. Cisza też jest odpowiedzią, pamiętaj.
Nie straciłam całkowicie nadziei, ale nie jestem przekonana, że cokolwiek się zmieni.
15/12/2022 19:06:06
21/11/2022 21:12:33
24/08/2022 22:36:20
14/08/2022 20:57:36
14/06/2022 22:04:08
01/02/2022 21:38:40
02/11/2021 21:56:43
05/09/2021 21:39:23
Wszystkie wpisypokojsztuczek
pamietnikpotwora
padholder
nonapevno
enlivenedangel
797055674
piotrus88
trzecimaj
Wszyscy obserwowani