Tyle ludzi mnie wyśmiało,
Tyle łez po policzku spływało.
Ale tylko ona jedna mi rękę podała
I ze mnie się nie śmiała.
Pomogła mi, o mnie się bała
I tak samo drzwi wylewała.
Kiedyś się do niej wahałam,
Ale wtedy nic nie wiedziałam.
Teraz nie mam już wątpliwości
I nie przyjmuje do siebie innych gości.:*:*:*