Mecz Bayernu z Augsburgiem, w białych trykotach Costa i Thiago.
Najpierw chyba napiszę o tych meczach. Jeżeli Bayern będzie grał w
sezonie tak jak dzisiaj w tych dwóch meczach, to pozdrawiam. Jeszcze ten
z Augsburgiem to była jakaś walka. Ulreich na bramce, zacny gol Thiago w
7 minucie po asyście Costy. Potem dwie bomby w wykonaniu Rode i obydwie
nie do wybronienia, tylko za każdym razem w poprzeczkę. I Muller trochę
spudłował, ale walka była. W 30 minucie jednak Augsburg minimalnie, ale
jednak pokonał Ulreicha i wybiło 1:1. Kilka minut później 4 kornery pod rząd
w wykonaniu Augsburgu i gol.. 1:2. Potem zaczęło się robic tragicznie no i
przegrali. A druga połowa z Borussią M'Gladbach.. no nie dało się patrzeć.
Starke na bramce.. Kimmich próbował na dzień dobry ustrzelić coś, ale w
cholerę niecelnie. 21 minuta i wolny w wykonaniu Alaby.. strzał ładny, tylko
przeciwnik w murze dostał w głowę. Po 45 minutach nie wiem czego na boisku
skończyło się karnymi. Alaba strzelił, Lahm i Kimmich też. Trójka z M'Gladbach
też trafiła. Potem ktoś od nas z młodych jak się nie mylę spaprał karnego,
przeciwnicy trafili po raz czwarty i od nas znowu ktoś nie trafił i koniec. Ehhh..
Oby w sezonie się ogarneli i grali jak na nich przystało, a nie jak dzisiaj..
A ogółem.. wstałam jakoś po 8, ogarnęłam się i do kościoła. Potem poczytałam
trochę i koło 14 do dziadków na obiad. Z godzinę u nich i do siebie. Obejrzałam
mecze, mama pojechała do pracy i ogółem nie wiem co robić. Niedługo z psem
pójdę na spacer a potem.. chyba znowu jakiś film. Mam tyle filmów nagranych
na dysku w telewizorze, że głowa mała. Drive, 300, Thor 2, Transformers 3,
Noc w Muzeum, Czas Wojny, jakieś dwie części Szybkich i Wściekłych.. mam w
czym wybierać. Ale coś czuję, że padnie na 300, bo czaję się na obejrzenie
drugiej części tego filmu. Plan na wieczór jest. A jutro.. z rana chyba z psem do
weta i może na miasto pojedziemy nowy rower zobaczyć. Biały niedługo bierze
ode mnie mój stary, więc.. na raty za nowy będzie na spokojnie. A na 11 na
konie. Może być chłodniej, byleby nie padało. Miło by było..
Bang!
Jak oglądalność spadła.. o cie panie ;o