Jaki ładny klusek ^^.
Wczoraj jazda na Redzie. Nie ma to jak ekspresowe wbijanie się w bryczesy za małe o jakieś 2 rozmiary xd. Lało jak z cebra, więc na hali. 8 koni w hali 20x20m! Reda spokojna, myślałam, że bd gorzej. Poza tym, że się pokopały z Tośką. Co za ludzie -.-.
W stępie bardzo fajnie odpuszczała, ale w kłusie to zapomnij. Wreszcie nam się udały wygięcia w stój :). W galopie całkiem ładnie, nie zapierniczała aż tak bardzo, miałam ją pod kontrolą, bez porblemu mogłam wysiedzieć.
Jak zsiedlismy z koni, to wszyscy wyglądali jak murzyni, a ja miałam wąsy .
Potem stajnia, a jak dobrze pójdzie to po południu sobie wsiądę.