Zamykam oczy...
Wsłuchując się w podmuch wiatru,
wdycham zapach porannej rosy...
Słońce delikatnie pieści moją skórę...
Odczytuje ślady twoich dłoni...
Szuka wspomnień pocałunków,
które pozostawiłeś tamtej nocy...
Jeszcze czuję w sobie ogień,
który wtedy rozpaliłeś...
Czuję na ustach smak Twojej skóry...
Twój zapach wciąż unosi się w powietrzu...
Tęsknię...
Czekam...
Kocham...
ILY...;*