Gdybym miała tylko jeden moment, jedną ostatnia chwile, podeszłabym do Ciebie, powiedziłabym jak bardzo mi zależy, jak sie starałam jak Bardzo Cię KOCHAM. A na koniec pocałowałabym Cię, by ostatni raz poczuc te nieziemskie usta i odeszłabym bez słowa z nadzieją, że coś powiesz bym wróciła, byś powiedział mi, że tobie tez zależy i że mnie kochasz. Lecz tak się nigdy nie stanie. Ty stałbyś i nic byś nie powiedział, pozwoliłbyś mi odejsc, tak poprostu, jak gdyby nigdy nic.Jakby to co nas kiedyś łaczyło nie miało teraz najmniejszego znaczenia...