Jejku jak mnie tu dawno nie było... Ale to z powodu braku tego czasu... Wzięłam chyba na siebie za dużo obowiązków. Brakuje mi czasu na wszystko chodze zmęczona. Nie mam czasu nawet na to by pociedzieć w mroku pokoju przy zapalonej świeczce, z słuchawkami w uszach przytulona do mojej kochanej podusi w kształcie serduszka. Marzę o kilku dniach prawdziwego odpoczynku... Chcę by było już ciepło.
Może opowiem wam po krótce co się działo przez te kilka dni kiedy mnie tu nie było. Więc 7 marca mieliśmy wieczorek poetycki najpierw prze uczniami naszego gimnazjum a potem przed zaporoszonymi osobami i nazymi rodzicami. Był wielki stres, ale wsztko poszło po naszej myślil. Były to wrażenia, które ciężko opisać i niezapomniane emocje. Po wieczorku pomylili mnie z moją starszą o sześć lat siostra, to znaczy bardziej ją ze mną bo to jej gratulowali udanego wystepu. Śmiechu było co nie miara. Piątek jak zwsze oaza. Udane pótorej godziny.
W sobote miałam bardzo miłe zaskoczenie dostałam bukiet 10 białych różyczek na spóźniony dzień kobiet o kolegi. Nigdy nie spodziewałam się, ze ktoś zrobi mi taką niespodzianke. Uwielbiam róże. a na ten bukiecik nie moge sięnapatrzeć.
Niedziela oglodanie filmów i robienie trójkącików gdyby nie moje Justysie nie wiem keidy bym to skończyła. A zapomniałbym o naszej pomocnej Wikusi. Ale tak naprawde mogłam się komus wygadać z wszystkiego vo lezy mi na sercu...
Poniedziałek dziś pod szkołą spotkałam mojego przyjaciela Dawida. W tamtym roku skończył nasze gimnazjum z nim także zasze moge o wszystkim pogadać. Jest chłopakiem więc zawsze moge sie dowiedzieć co oni myślą o nas dziewczynach i na co zwracają najwieksza uwagę.
Damian też jest moim przyjacielem jedak mieszka troche dalej. Ale dzięki niemu wiem wiele więcej o chłopakach.
Jutro środa... Eh jak to szybko leci. W czwartek dziedziemy do Łochyńska do do opieki społecznej odegrać nasze przedstawienie. Ciekawie jak wypadnie.
O jej zapomniałam Jutro też mam sprawdzian z gramatyki a nie mam siły się już uczyć;**