tak sobie wyglądam już po, a jeszcze przed przeprowadzką.
mamy godzinę 13:45, więc zostały mi jeszcze 2 godziny i dziesięć minut do wyjazdu.
nie cała nasza trójka jeszcze nie ma zielonego pojęcia jak nam będzie i przede wszystkim gdzie będzie chował się Stefan.
bardzo się przywiązałam do tych dwóch małp.
umieram ze szczęścia.