Wczoraj parada smoków z Kozim. Później kolacja w restauracji na grockiej. mhm Koza stawiał. ; > Tylko rozpraszała mnie ta dziwna muzyka i świeczki. O co kaman i wgl ^ Potem nocny spacer po krakowie i przy wiśle. O godzinie 3 w nocy Kozi odwiózł mnie do domu. Dziękuje ;**