photoblog.pl
Załóż konto

Nick Cave & The Bad Seeds

Nick Cave and The Bad Seeds, 11.10.2024, Tauron Arena Kraków

 

 

 

~*~

 

 

 

Znów jestem w pokoncertowym szoku, jak w maju po The Kills

nie wiem czy wspominałam tu o trasie Nicka Cave'a i jak to czuję wewnętrzny niepokój, że nie będzie mnie na tym wydarzeniu, bo raz że nie mogę nazwać się fanem numer 1, a dwa że ceny biletów na płytę już nieco wadziły w mój budżet i byłam pewna, że zwyczajnie sobie odpuszczę i może nawet nie będę tego tak żałowała

no ale film Bunt w Niebie o The Birthday Party i mozolne nastrajanie się sprawły że zwyczajnie nieodpowiedzialnie kupiłam bilet na koncert, na pociąg do Krakowa i szybka wymiana zdań kto może mnie przenocować i te pare dni zleciało szokująco szybko i już jechałam w przedziale pełnym innych fanów na imprezę półrocza.

Mówię półrocza, bo pierwsze półrocze należy oczywiście do The Kills. XD

 

 

Jeśli ktoś ceni muzykę alternatywną, rockową, lub po prostu muzykę samą w sobie i zastanawia się jak powinien wyglądać koncert, jako wydarzenie, jako coś za co ludzie płacą grube pieniądze żeby mieć nogi do wymiany po staniu bitych pięciu i pół godzin pod sceną bez możliwości odpoczynku, no to powinien raz w życiu zobaczyć koncert Nicka Cave'a, ja miałam tę przyjemność widzieć go przedwczoraj już po raz trzeci w życiu i szczerze to radziłabym się spieszyć i jechać na kolejny jaki będzie, bo książę ciemności ma już prawie 70 lat i w porównaniu z koncertami z 2013 roku minimalnie widać już spadek formy (ale tylko ruchowej!!! wokalnie wszystko top of the tops, mam na myśli że już nie chodzi ludziom po głowach jak Jezus po wodzie i nie tarza się po scenie jak szturchnięty pędrak).

Nigdzie nigdy w życiu nie zobaczycie nikogo kto by tak śpiewał nie do ogółu, ale do każdego z osobna, który spojrzy ci w oczy, poda rękę i powie ci że masz schować ten pierdolony telefon i być z nim tu i teraz na koncercie, a nie go kamerować. 

Kto podpisze ci od niechcenia płytę między jedną frazą rozdzierającej serce piosenki, a drugą. 

Kto gdy się popłacze na scenie, przyjmie wyciągniętą do niego z tłumu chusteczkę.

Kto gdy ktoś krzyknie ,,I love you Warren!!!!" to zawoła Warrena i pokaże mu osobiście, że ,,Warren, this beautiful girl loves you".

Kto nie zacznie koncertu pod krawatem, a skończy w rozdartej koszuli, jak przystało na rockmana. 

Kto nie powie ,,Next song is the new one, I wrote this some time ago, and it's fucking good".

Kto odpowie na każde wołanie z tłumu i na każde zadane w jego stronę pytanie.

To jest po prostu Mag i jego owieczki, idziesz na jego koncert zielony, wychodzisz bogaty we wszystko co piękne, wychodzisz pełen, ze łzami w oczach i szczęściem, że mogłeś tam z Nim być. 

I on Ci powie to samo - jest szczęśliwy że tam byłeś i że mógł z nami spędzić ten czas, że wychodzi bogatszy i jeszcze piękniejszy.
Bo Nick Cave to jeden z najpiękniejszych ludzi jakich znam, nie tylko wizualnie, bo pomimo 70 lat mógłby zostać moim mężem nawet dzisiaj, ale przede wszystkim wewnętrznie.
Tyle złego ile jemu się w życiu przydarzyło, a w jak piękne rzeczy potrafił przekuć ból, to jest absolutnie godne podziwu.
Kocham tego człowieka.

Ponad 2,5h grania piękna, mimo że czekałam jak zawsze najbardziej na jedyne ukochane Jubilee Street, to wyszłam jako fanka conajmniej pięciu nowych utworów, które lecą teraz na repeacie. 

 

Idzcie na Nicka Cave'a. 
Idzcie do pierwszych rzędów, żeby podał wam rękę i pobłogosławił, albo idźcie na trybuny i oglądajcie całe show tak, jak to tylko ludzie z trybun mogą widzieć. 

Pewnie wtedy dopiero widać, co on wyczynia z ludźmi i jak na nich oddziałuje.

 

Zostawiam wam filmik z Krakowa z Jubilee Street, najbliższej memu sercu jego piosenki: https://youtu.be/6nIjcs5ex6Q?si=316BYHhO47W-2Nnb

 

 

 

Koncertowo ogólnie nie zwalniam, dzisiaj idę jeszcze na Nurnberg we Wrocławiu, czekałam na ten moment żeby iść móc posłuchać post punka pod domem i się doczekałam.

W listopadzie - Molchat Doma w Gdańsku, normalnie powiedziałabym, że będzie to impreza półrocza, ale Nicka ciężko będzie przebić.

W grudniu Lebanon Hanover w Poznaniu, co się stało z moim gustem muzycznym? XDD

Bardzo, bardzo mrocznie się zrobiło w moim muzycznym świecie, ale jest to dla mnie miły powiew świeżości, po czasach, gdy myślałam że już nigdy nie zacznę słuchać niczego innego niż Jack White i pochodne zespoły. 

 

 

 

 

Niedługo wyrosną mi nietoperze skrzydła i wydłużą kły.

Wtedy może będę mogła zostać kolejną żoną Wampira, heh

 

 

 

 

 

Nick Cave and The Bad Seeds - Conversion

 

Dodane 13 PAŹDZIERNIKA 2024
227
Photoblog.PRO anngod1421 Bardzo fajnie opisujesz koncerty :)
13/10/2024 14:23:35
Photoblog.PRO deadweather Dziękuję! :))
14/10/2024 9:17:35

Informacje o deadweather


Inni zdjęcia: Texas maddylenXVI drogakugwiazdomPoza krawędź świata. comarroZ jednego pnia. ezekh1146-te Urodziny :) takapaulinkaCoś budowali. ezekh114Przystanek Pierogarnia bluebird11... szarooka932530th of November quenW stronę słońca :) photoslove25