Nareszcie weekend :D Chociaż i tak w tym tygodniu nie byłem na połowie lekcji :D Dzisiaj wytrwałem tylko na 3 lekcjach z ośmiu i tym sposobem już o 12 byłem w stajni . Wyczyściłem wszystkie konie i próbowałem wyrównać grzywę Suzi ,ale średnio się to udało :D Jutro trzeba w końcu pojeździć cztery konie i jakoś to przeżyć bo nie chodziły dwa tygodnie a jest za ślisko żeby je wziąć na lonże przed jazdą .