No to dzisiajj do teraz plywalam. Rejo i dawid wrrzucili mnie znienacka do wody i darlam morde i sie zachlysnelam i bym sie uddusila, brawo. Wzielismy rowerek wodny w ksztalcie samochodu i byla biba na nim rejo, aga, ja, dawid i ada, so slit. No to dzisiaj spoko bylo. Poznalam nowe osoby i spalilam sobie czolo :x do domu wracam za 2 tygodnie :)