Dlaczego wielu z nas twierdzi, że osoby, które popełniają samobójstwo są tchórzami. ? Bo co. ? Bo nie mają siły,żeby wstać i walczyć dalej. ? A co jeżeli przeszli więcej niż kto kolwiek i zostali sami. Nie mają na kogo liczyć. ? Wtedy dla nich jedynym wyjściem jest zabić się. Jedyne wyjście,które przychodzi im do głowy. Nie wszyscy są na tyle wytrzymali,żeby podnieść się i walczyć. A to my jesteśmy egoistami, bo jedyne co robimy to siedzimy i przyglądamy się takim osobom, a czasami nawet potrafimy ich dobić. Nie, nie chodzi mi o to, że samobójstwo jest dobrym wyjściem .Bo to rzeczywiście zaprzepaszczenie swojej szansy na nowe, być może lepsze życie.Chodzi mi o to,że to my powinniśmy zapobiegać takim sytuacjom. Powinniśmy interweniować. Czasami to się zaczyna przez zwykłą bzdurę. Nieodwzajemniona miłość, stracona przyjaźń , problemy w rodzinie. Wtedy najczęściej to się zaczyna od narkotyków, a kończy na cięciu się.Tak dokładnie cięciu sie. Sama to kiedyś robilam.Sądziłam, że kiedy się ciełam to razem z tą krwią uciekaly wszystkie moje problemy. Raz miałam nawet pomysł,żeby codziennie robić sobie po jednej kresce, aż w końcu dojść to końca.Owszem, wiem żałosna jestem. Ale wtedy te wszystkie sytuacje mnie przytłaczały. Dlatego nie chcę,żeby ktokolwiek popełnial te same błędy. Z każdej sytuacji jest jakieś wyjście, na prawdę. Trzeba tylko wybrać drogę.A ja jestem po to,żeby wam pomóc. W każdej sytuacji.Możecie do mnie pisać, na priv, czy w komentarzach. Jeżeli sie wstydzicie to możecie z anonimów. Ja albo to uwzględnie w notce, albo napiszę Ci to w komentarzu. Ale na pewno będę starala się wam pomóc. I jeżeli macie jakieś ciekaweopowiadania,którymi chcecie się podzielić z innymi to wysyłajcie na pocztę. A ja je wstawie. Wkomentarzu możecie poprosić o nazwe poczty. / Julka.