Nie wiem o co chodzi, więc wstawam zdjęcie żelko-twarzy :P
Ach, jak zwykle wyszliśmy tak nienagannie, że nadajemy się na maxmodels.
Patrząc na swoje niebieskie ręce, stwierdzam że byłabym świetnym chemikiem, gdybym połowy preparatów nie wylewała na siebie ;)